środa, 5 grudnia 2012

Listopadowe zakupy i prezenty (Rossmann -40%, ZSK, Annabelle Minerals)

Jaka pogoda jest, każdy widzi, i nie zapowiada się aby było lepiej, bynajmniej. Wobec tego pomyślałam, że nie ma co czekać na lepsze światło, ani na to, że będę wracać wcześniej, bo w końcu w ogóle nie pokażę Wam, co ostatnio wpadło mi w ręce.
Będzie i wygrana w rozdaniu, prezenty i zakupy.

Już jakiś czas temu wygrałam rozdanie u Darkness, która niezwykle hojnie mnie obdarowała, jeszcze raz jej dziękuję :*
(polecam jej bloga, zaglądnijcie koniecznie, zwłaszcza jeśli interesuje Was tematyka azjatyckich kosmetyków, półproduktów, ale nie tylko).


Szczęścia co nie miara- wiele nowości i mój pierwszy kontakt z azjatyckimi kosmetykami.
Po pierwszych testach już mam ochotę na zakup BB kremu.

Na początku listopada uzupełniłam moje zapasy półproduktów.
Wobec tego mamy tu łupy z Zrób Sobie Krem.


Wszystkie już były w użytku (robiłam tonik na przebarwienia, a olej z babassu jest moim ulubieńcem, o którym chyba jeszcze nie wspomniałam z gapiostwa).

I ja skorzystałam ze słynnej promocji Rossmanna -40%.


Skorzystałam, ale nie kupiłam wszystkiego sama (większość to prezenty od mojego P., który zaopatrywał mnie w szminki).
Najbardziej zależało mi na szminkach Rimmel- Airy Fairy, Baby Blush i 10 z serii Kate (nie ma jej na zdjęciu,bo jeszcze nie dojechała do mnie).
Mimo, iż szminek mam dostatek, to chciałam spróbować po promocyjnej cenie odcieni, które są takie osławione.
Oj Baby Blush baaaardzo przypomina (jest identyczna?) MAC Viva Glam Gaga- musiałam ją mieć!

Do tego:
złoty lakier Wibo (świetny efekt, tańsza wersja bondowego OPI)
lakier Rimmel 60 seconds caramel cupcake
(ciekawy nudziak- raz bardziej beżowo-brązowy, a raz liliowy)
top coat z Wibo
kredka do oczu Wibo (gratis do lakieru).

Nigdy bym się na te kosmetyki nie skusiła, ale że były za grosze, to czemu nie!

Na zdjęciu widać jeszcze konturówkę Essence, która czeka na czerwoną szminkę Rimmel.

Przyszły także próbki od Annabelle Minerals.

(szałowe zdjęcie)

Po raz kolejny okazało się, że jestem "różowa", a nie "żółta"- nie ma co się oszukiwać :)

Zdaje się, że to wszystko. Chciałabym wstawić swatche szminek i sampli od AM,bo są tego warte, ale muszę poczekać na bardziej słoneczną pogodę...

Miłego wieczorku
Jofka


19 komentarzy:

  1. Sporo kolorówki z rossmanna :)
    chyba tylko ja na nic się nie skusiłam.

    OdpowiedzUsuń
  2. te podkłady od AM kuszą, jeszcze nigdy nie miałam minerałów :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno są warte spróbowania. Odkąd poznałam minerały, płynnych używam od święta,aby je zużyć i żeby się nie zmarnowały.

      Usuń
  3. muszę spróbować kolejnych pomadek Rimmel, bo AF już mam i czekam na moja pakę z ZSK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam najnowszą kolekcję od Kate, ja mam 101 i bardzo mi przypadła do gustu :)

      Usuń
  4. Ja też jestem różowa :) Ten lakier Rimmel najprawdopodobniej będzie mój. Mój beige style zgęstniał dość mocno i nie da się nim malować już tak wygodnie. Airy fairy bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jesteśmy dwie :) Mam wrażenie, że wszystkie dziewczyny są "żółte", bo podkłady o takim tonie są najbardziej pożądane i poszukiwane, a tych z różowymi tonami unika się jak ognia...

      Usuń
  5. Też mam lakier z Rimmel w tym kolorze i go uwielbiam:) Korektor z AM jest moim zdaniem bardzo trwały, strasznie mi się podoba, szkoda, że nie wysyłają już darmowych próbek:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Korektora jeszcze nie próbowałam, ale użyję go w celu rozjaśnienia podkładu, z którym wcześniej nie trafiłam z kolorem, choć i spróbuję go solo- jestem strasznie ciekawa,bo nigdy nie miałam korektora w sypkiej formie :)
      Lakier Rimmel jest nawet trwały- mam go 3 dzień i nawet się nie ściera na końcach.

      Usuń
  6. Widze kolejne naturalne mydełko.
    Airy Fairy tez mam i bardzo lubie. Choć czasami z jej dostępnością jest mały problem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, kolejne, ale to prezent. Sama bym nie kupiła,bo jak wiesz mam zapas :)

      Usuń
  7. Fajne fajne,ciekawe jak wypadnie tonik na przebarwienia z zsk bo tez o nim myslałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Toniku użyłam dopiero kilka razy, więc jeszcze nie mam zdania.

      Usuń
  8. Ja też skorzystałam z promocji w Rossmannie :D. Ciekawa jestem tego oleju z babassu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stosuję go już koło miesiąca i naprawdę się sprawdza na kręconych włosach- ładnie podkreśla skręt loków i dobrze zabezpiecza końcówki.

      Usuń
  9. Gdzie oprócz strony producenta można zakupić podkłady AM ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bywają na Allegro, poza tym pozostaje strona producenta :)

      Usuń