piątek, 8 lutego 2013

Ulubieńcy stycznia

I pojawiają się ulubieńcy pierwszego miesiąca tego roku.
Zestawienie porduktów ze stycznia robiłam z niemniejszą ochotą, niż tych z całego roku.
Wynika to z tego, że w styczniu odkryłam kilka naprawdę świetnych produktów, czym chciałam się z Wami podzielić.

Oto one


1. Paleta cieni theBalm Balm Jovi
Dla mnie to jest hit nad hitami! Chciałam już ją zamieścić w ulubieńcach roku, ale nie byłoby to fair, bo dostałam ją na początku grudnia. Jednak, na pewno należą się jej wszelkie zaszczyty. Cienie są świetnej jakości, dobrze dobranie kolorystycznie. Znajdziemy wśród nich maty, cienie perłowe i metaliczne. Odkąd ją dostałam używam codziennie. Do tego uwielbiam róż FratBoy, który jest również w palecie (mega trwałość, zaskakujące napigmentowanie, piękny kolor). Często w styczniu używałam też kremowej pomadki w kolorze czerwonym, również dołączonej do zestawu. Słowem- cudo!

2. Podkład Catrice Infinite Matt
Musiał się tu znaleźć. Wiecie już jak go osławiam od jakiegoś czasu, zwłaszcza w TEJ recenzji, do której Was odsyłam, jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o tym podkładzie.

3. Eyeliner w żelu Essence, czarny
Bardzo często go używałam w styczniu. Jest to dobry liner o kremowej konsystencji w przystępnej cenie.

4. Pędzelki Essence: "kulka" i do linera
Miałam już jeden pędzel z tej firmy (do nakładania cieni) i nie zachwycił mnie. Był dość szorstki i słabo nabierał cienie. Jakie było moje zdziwienie, gdy użyłam tych. Kulka jest niesamowicie miękka i dobrze rozciera cienie w załamaniu, a pędzel do linera jest elastyczny i cienki i pięknie można zrobić nim kreki żelowym eyelinerem. Na pewno sobie dokupię kilka sztuk.

5. Maska do włosów Zjaja Intensywne Wygładzanie
Maska za 5 zł (w osiedlowym spożywczaku), a czyni cuda. Jest to dobra alternatywa dla Isany z Babassu. Może i mocno nie odżywia, ale świetnie podkreśla skręt loków i za to ją lubię. Ułatwia rozczasywanie.

6. Mydło Alterra różane
Zaczęłam używać do mycia twarzy, jak skończyło mi się savon noir. Mydełko od Alterry ma przyjamny różany zapach i dobrze oczyszcza twarz nie pozostawiając jej ściągniętej. Miłe do codziennego użytkowania.


Zdaje się, że to wszystkie produkty, które mnie urzekły w styczniu, a były warte wspomnienia.
Tak na marginesie, na pewno moim ulubieńcem nie jest zima, która znowu do nas powróciła :(

Trzymajcie się ciepło!
Jofka



27 komentarzy:

  1. maska z Ziaji jest świetna! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z Twoich ulubieńców znam tylko pędzelek do eyelinera essence, którym nie potrafię narysować kreski ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. chyba skuszę się na maskę z Ziaji :)

    Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta paletka cieni mi sie podoba, gdzie mozna taką kupic i w jakiej cenie?:)
    Pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja jest z Marionnaud. Cena to ok. 140 zł (warto polować na promocje, choć to edycja limitowana i nie wiadomo jak długo będzie dostępna).

      Usuń
  5. Piękna jest ta paletka...

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam wiele dobrego na temat tego podkładu z Catrice, może następnym razem się na niego skuszę :)
    Pozdrawiam A.

    OdpowiedzUsuń
  7. Liner z Essence jest moim ulubieńcem od dłuższego czasu;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Paletka The Balm wygląda bosko :D
    Maseczkę Ziaja muszę przetestować :)
    A mydełko różane Alterra uwielbiam <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Alterra ma jeszcze lawendowe mydełko, lubię je :) czasem kupujemy do łazienki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem ciekawa tego nowego-pomarańczowego :)

      Usuń
  10. Kuleczkę Essence uwielbiam i mam aż 4 sztuki:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Chlip, szukalam w Naturze w rodzinnej miejscowosci podklad Catrice Infinite Matt,ale zostaly juz tylko mega ciemne odcienie ;( Chlip...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też strasznie żałuję, że go wycofują. Naprawdę jest świetny.

      Usuń
  12. Mam kilka sporych próbek maski i szamponu z tej serii Ziai, ale bałam się ich użyć, bo "wygładzanie" kojarzy mi się z przyklapem. Bardzo lubiłam Isanę Babassu i skoro mówisz, że są podobne, to na pewno sprawdzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie nie ma "przyklapu". Spróbuj, 5 zł to nie majątek, a może akurat się sprawdzi :)

      Usuń
  13. Podklad testowałam,byl nawet nawet,eyeliner z essence w końcu musze wypróbowac;)

    OdpowiedzUsuń
  14. ta paleta jest świetna, ale jak już się namyśliłam na jej zakup jakiś czas temu, to nie mogłam jej już znaleźć nigdzie. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawdziłam, jest dostępna w drogerii internetowej :)

      Usuń
  15. Paletka bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  16. dobrze wspominam savon noir. :) tego z alterry nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
  17. ja wlasnie nigdzie nie moge znalezc tych masek do wlosow z ziaji..zaczne patrzec w supermarketach osiedlowych:D

    OdpowiedzUsuń
  18. Też bardzo lubię mydełko z alterry kupiłam je po tym gdy wycofali żel-krem do mycia twarzy alterry różany

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam wszystkie 3 pędzelki Essence o których wspomniałaś. I faktycznie ten uniwersalny jest za twardy, sypią się z niego cienie i mocno szoruje ;/ używam go sporadycznie. Za to kulka jest rewelacyjna :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Paleta wygląda zachęcająco :)

    Najbardziej ciekawi mnie ta maska, bo jesteś kolejną osobą, która ją chwali! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. dopiero teraz przyjrzałam się tej palecie - ma wszystko, co lubię i róż, na który czaję się

    OdpowiedzUsuń