Delikatny, elegancki i odpowiedni na wszelkie okazje.
Z tych powodów bardzo go polubiłam i ostatnio nosiłam najczęściej.
Mowa o lakierze do paznokci Essie Nice is nice.
Kolor to piękny pastelowy fiolet z odrobiną szarości, co sprawia, że jest dość niebanalny i nie aż tak cukierkowy. Dzięki temu, można go z powodzeniem nosić, gdy obowiązuje nas bardziej formalny look (np. w pracy).
Pozostajemy eleganckie, ale nie nudne.
Trwałość, jak to u Essie, bardzo dobra.
Ostatnio (bez top coatu) wytrzymały mi 6 dni (przy mało widocznych starciach na końcówkach).
Niebywałe! Zauważyłam, że nawet lepiej się trzyma bez topa, niż z nim.
Do pełnego krycia wystarczy jedna, treściwa warstwa. Ja preferuję 2 cieńsze.
Bardzo polecam ten kolor.
Miłego dnia!
Jofka
Ładny, delikatny, naturalny, do wszystkiego będzie pasował :)
OdpowiedzUsuńTen kolor jest zdecydowanie mocno urokliwy :)
OdpowiedzUsuńDla mnie trochę za trupi :D:D
OdpowiedzUsuńHej! :) Kiedyś robiłaś notkę o toniku z kwasem kojowym, szukałam posta o efektach i nie znalazłam :< Czy były efekty?
OdpowiedzUsuńAle śliczny kolorek :) Muszę wreszcie kupić chociaż jednego Essiaka :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
kolor nie do końca mój, ale u Ciebie wygląda bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuń