Uważam, że wart jest osobnej recenzji, ponieważ na polskim rynku trudno o dobry żel do mycia twarzy, który jednocześnie będzie dobrze mył i będzie delikatny, a ten w końcu spełnia moje wymagania.
Ileż to ja się nachodziłam za takowym- a to po drogeriach, a to po aptekach.
Zrezygnowałam z żeli i stosowałam chociażby mydełka do twarzy.
Nie toleruję żeli z parabenami i detergentami, które tylko wysuszają skórę twarzy i naruszają jej naturalną barierę ochronną nierzadko powodując lub nasilając jej dotychczasowe problemy
(np. trądzik).
Oto i on- tani żel, który spełnia moje wymagania:
Producent dedykuje go dla posiadaczy cer normalnych i mieszanych.
Ja posiadam tłustą i uważam, że spisuje się świetnie.
Myślę, że i skóra sucha byłaby zadowolona, ponieważ żel ten jest także nawilżający i delikatny.
Spójrzmy na skład
Dla mnie zadawalający- prosty, krótki, bez SLS i SLES, a za to z KWASEM SALICYLOWYM!
Moja opinia
+ tani (cena ponad 4 zł)
+ delikatny, nie podrażnia skóry (po jego użyciu nie jest ściągnięta)
+ zmywa makijaż twarzy, choć nie jest przeznaczony do demakijażu
+ dobry skład
+ zawiera kwas salicylowy, dzięki temu działa antybakteryjnie
+ dobrze oczyszcza
+ gęsta konsystencja
- mało wydajny, jeśli ktoś lubi dużo piany, gdyż nie zawiera silnych substancji spieniających
- dostępność (tylko w Lidlu)
Jest to bardzo wygodna metoda mycia twarzy, więc często z niej korzystam, gdy nie mam ochoty "bawić się" mydłami.
Najczęściej sięgam po niego rano albo po demakijażu twarzy, aby zmyć resztki makijażu i ostatecznie oczyścić twarz po całym dniu.
Za taką cenę naprawdę warto spróbować, może i u Was się sprawdzi?
Ja kończę już moje 3 opakowanie.
Miłego dnia
Jofka
Gdy skończę żelowe zapasy, na pewno skuszę się na ten żel :). Muszę chyba częściej chodzić do Lidla - nie znam ich kosmetyków, a z tego co czytam na blogach warto zerknąć w ich stronę.
OdpowiedzUsuńTo mój pierwszy kosmetyk z Lidla. Z tego, co patrzyłam to i balsamy mają ciekawe, ale ostatnio nie interesują mnie takowe mazidła ;)
UsuńOoo, dobrze wiedzieć. chociaż ostatnio moim ulubieńcem jest żel od Lirene, to znając mnie będę szukała nowości;)
OdpowiedzUsuńchyba się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńMam teraz w zapasie żel z Biedronki a później ten chętnie wypróbuję
OdpowiedzUsuńŻel z Biedry się kończy - to akurat wiem co kupię :]
OdpowiedzUsuńno proszę, jak perełka z Lidla
OdpowiedzUsuńByłam zaskoczona, że mają w asortymencie taki dobry produkt :)
Usuńja mam go i podzielam Twoje zdanie :)
OdpowiedzUsuńKolejna fanka żelu! :)
UsuńCzas wybrać się na zakupy do lidla!
OdpowiedzUsuńGdyby nie moje gigantyczne zapasy chętnie bym się na niego skusiła tym bardziej że mam go praktycznie na wyciągnięcie ręki:)
OdpowiedzUsuńa mój właśnie żel się skończył więc kupię:))
OdpowiedzUsuńskończył mi się zel cetaphil z ktorego srednio byłam zadowolona więc żel z lidla będzie kolejnym zakupem.
OdpowiedzUsuńpowiedz proszę czy nadal używasz filtru dermedic?
Mam problem z trądzikiem a słyszałam,że ze filtr zapycha.
Poza tym cięzko go dostać..
czuję się skuszona :)
OdpowiedzUsuń