Widziałam oprócz tego, co zakupiłam, inne produkty, ale najbardziej zainteresowały mnie te dwa, które wylądowały w koszu.
Krem ISANA z serii MED z 5% Urea
CND- 4,99 PLN za 50 ml
Regularna ponad 8 PLN
Normalnie nigdy bym nie zwróciła na niego uwagi, ale zachęciła mnie cena.
Jaka byłam zdziwiona, gdy szybko przeanalizowałam skład.
Krem jest bez parabenów!
Krem jest na dzień, ma być przeciwzmarszczkowy.
Łagodzić podrażnienia.
Jest też z dodatkiem lanoliny, co mnie zainteresowało, bo potrzebuję kremu bardziej treściwego do aplikacji po peelingu z kwasu migdałowego.
Przyjrzyjcie się jemu, moim zdaniem wart jest uwagi, zwłaszcza za taką cenę.
Oprócz tego wzięłam
Podróżną wersję Preparatu do demakijażu oczu z brzoskwinią do cery mieszanej/normalnej Alterra.
CND- 1,99 PLN za 30 ml
Nie wiem jaka jest regularna.
Nigdy też nie widziałam pełnowymiarowego produktu.
Chciałam przetestować, bo nie miałam nic do cery mieszanej z Alterry.
Skład
Będąc w Rossmannie nie mogłam nie skorzystać z promocji na inne produkty Alterry.
Żel do mycia ciała pomarańcza i wanilia
Cena 5,99 PLN w promocji
Pięknie pachnie ciastem waniliowym- sernikiem.
Olejek do ciała granat i avocado
Cena 11,99 PLN w promocji
Nie będzie do olejowania włosów, bo w składzie jest olejek rycynowy, a ja blondynka :)
Zapach mnie urzekł ( kojarzy mi się z truskawkowymi Alpenliebe), więc chętnie go poużywam.
To wszystkie dobroci jakie przytargałam z Rossmanna.
Aż miło, bo portfel nie ucierpiał.
Zwłaszcza na produkty z CND warto się przyczaić, bo ceny naprawdę są atrakcyjne.
U mnie już wiele było pustych miejsc po tych produktach, więc nawet nie wiem, co dobrego "dawali".
Oprócz tego wczoraj odebrałam balsam ujędrniający z Isany za 1 gr, w ramach testowania z Wizażem :)
Także jestem w Rossmannie częstym gościem ;)
Polujecie na CND ?
Miłego dnia
Jofka
hmm...w sumie to fajne te kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńW końcu ktoś trafnie określił zapach tego olejku :D Też mi się kojarzy z jakimś jogurtowym czymś lub tymi cukierkami! A wszyscy piszą co innego, już myślałam że mam coś z nosem nie tak :)
OdpowiedzUsuńZ nosem wszystko ok :)
UsuńNawet mój facet stwierdził, że Alpenliebe jak nic :)
Krem niestety nie dla mnie ;), a szkoda bo szukam jakiegoś kremu na dzień, ale jeżeli chodzi o mnie i wybór kremów do twarzy to katastrofa :( może Ty możesz coś polecić :D? a ja byłam dzisiaj w moim R. i nie było nowych CND...
OdpowiedzUsuńA jakie masz wymagania, co do kremu moja Droga?
UsuńJa to ogólnie odchodzę od kremów, jednak ten zachęcił mnie składem :)
Jest też chyba krem z ekstraktem z kaktusa z rival de loop, ma fajny skład ;) Nie ma parabenów.
UsuńA żebym to ja wiedziała jakie mam wymagania ;) Kiedyś miałam cerę mieszaną, później wręcz suchą, a teraz to już sama nie wiem... Chyba znowu mieszaną, ale w stronę suchej ;)?
Usuńooo jutro chyba pobiegne po kremik ISANA na cere po nieszczęsnym Tri :( w sumie leci do mnie zamówienie z zsk ale co tam ,od przybytku głowa nie boli ;D
OdpowiedzUsuńJa też właśnie ratuje się po masakrze wywołanej Tri :/
UsuńJest co raz lepiej.
Też mam zamówienie z ZSK, ale ten krem mi się przyda właśnie jako baza, a także jako ratunek po peelingu migdałowym :)
Uuu kremik ma ładny skład! Aż kusi, ale nie, nie, wolę jednak własne :D
OdpowiedzUsuńNo jasne, że nie ma to jak własne! :D
UsuńZa 4,99 można wziąć jako bazę dla olejów chociażby :)
Czy szampony i odżywki Alterry też są w promocji?
OdpowiedzUsuńByły w poprzedniej gazetce, teraz są olejki i żele oraz produkty z serii z orchideą.
UsuńCND są dla mnie zgubne bo przez nie robię za duże zapasy;D
OdpowiedzUsuńHeh, dzisiaj też się kręciłam wokół tego kremiku Isany, ale uznałam, że poczekam aż ktoś się wypowie czy warto :) pewnie wezmę w końcu, ale na półce co raz mniej miejsca :D:D
OdpowiedzUsuńObyś je jeszcze dorwała, bo u mnie były tylko 3 opakowania :)
UsuńU mnie już półka pęka w szwach od tych zapasów.
Mój ukochany żel pod prysznic! :) Może to i lepiej, że do Rossmanna mam daleko, bo bym zbankrutowała.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy ten zapach "ciasta" po jakimś czasie mnie nie znudzi ;)
UsuńJestem na bieżąco z CND, bo pracuję w Ross. Jednak nie jestem podatna ani na CND, ani na inne promocje, kupuję po prostu tylko wtedy i tylko to czego akurat potrzebuję. Czasem tylko dam się na coś skusić, jeśli cena jest atrakcyjna, a wiem, że prędzej czy później i tak bym dany produkt kupiła. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWłaściwie to pierwszy raz skusiłam się na CDN, na produkt, którego nie znałam wcześniej.
UsuńCiekawa jestem tego płynu do demakijażu, trochę szkoda, że go już wycofują. W ogóle nie obraziłabym się, gdyby pojawiło się u nas więcej produktów z Alterry do pielęgnacji twarzy :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam ze piszę tutaj:) Ale wyczytałam na Wizażu że dwa/ dwa i pół roku temu stosowałaś bańki chińskie:) I jak efekty??:) Były??:)
OdpowiedzUsuńByły :) Tylko potrzebna systematyczność i masaże po ok. 3 min na jedną nózkę :)
UsuńNiestety przerwałam wtedy, ale powróciłam do baniek i stosuję od zeszłego tygodnia.
Oj kusisz tymi rossmanowskimi produktami. ;)
OdpowiedzUsuńJa jednak oparłam się olejekowi, bo jeszcze mam trochę w buteleczce. ;)
ooo ten żel brzmi kusząco. :)
OdpowiedzUsuńfajne zakupy ;) lubię Rossman'a ;)
OdpowiedzUsuń