Paczuszkę od Siempre la belleza dostałam już daaawno temu.
Jednak dopiero kilka dni temu zaczęłam używać otrzymane produkty, bo czekały na swoją kolej.
Nie ukrywam, że nie mogłam się doczekać.
Dzięki uprzejmości Siempre mogłam zamówić:
* Olejki do kąpieli z Balea ( lepsza alternatywa dla olejku ISANY)
* Olejek różany Alverde
* Olejek czarna porzeczka i pachula Alverde
* pomadka ochronna Alverde
Olejki z Balea już znałam, a powyższe produkty z Alverde będę miała okazję używać pierwszy raz.
Na pierwszy ogień poszedł olejek różany i co mogę o nim powiedzieć, to że boooosko pachnie!
Z olejków na pewno będę zadowolona, pewnie będzie mi przykro jak je wykończę, ale chociaż będę miała opakowania z pompką :D
Jeszcze raz dziękuję Drogiej Siempre, że się nakłopotała i dała nam możliwość złożenia zamówień !
Pozdrawiam!
Jofka
Miło ,że dostałaś paczuszkę :)
OdpowiedzUsuńPatrząc na tę paczkę nie mogę się doczekać mojej wyprawy do DM do Czeskiego Cieszyna w lipcu :D:D moja lista zakupów wygląda bardzo podobnie.
OdpowiedzUsuńświetna paczka;)
OdpowiedzUsuńOlejki z chęcią wypróbuję i ja, mam nadzieję, że uda mi się je ściągnąć od kogoś kto będzie przelotem u naszych sąsiadów :D
OdpowiedzUsuńten olejek z balea nie smierdzi? ten z isany straszny byl;p
OdpowiedzUsuńMam ten olejek z czarnej porzeczki i balsam do ust. Fajne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że jesteś zadowolona :-)
OdpowiedzUsuńOlejków zazdroszczę i to bardzo :)
OdpowiedzUsuńSame cuda :)
OdpowiedzUsuńOlejki z Alverde zdecydowanie kuszą
OdpowiedzUsuńNie ma to jak olejki ;)
OdpowiedzUsuńjakie cudowności. :) alverde u balea kusi mnie od dawna.
OdpowiedzUsuń