wtorek, 8 stycznia 2013

ULUBIEŃCY 2012 ROKU: Pielęgnacja



Wreszcie nadszedł czas, aby pokazać Wam best of the best 2012 roku!
Jestem podekscytowana, bo to mój ulubiony typ postów, zawsze chętnie się w takowych zaczytuję.

Na pierwszy ogień idzie kategoria- PIELĘGNACJA.

2012 rok był czasem, w którym skłoniłam się ku naturalnej pielęgnacji, zaczęłam wybierać kosmetyki bardziej świadomie, analizowałam składy, zwracałam uwagę, co mi służy, a co mniej.
W pielęgnacji przede wszystkim skupiłam się na mojej cerze, która z poczatkiem minionego roku zaczęła się buntować i musiałam ją poskromić. Udało mi się-z tym większą dumą pokazuje Wam moje odkrycia, które świetnie się u mnie spisały i śmiało mogę je Wam polecić.


1. Mydło Savon noir
Pisałam o nim TUTAJ.
Niekwestionowany zwycięzca tej kategorii, wraz z Alvą to moje największe odkrycia roku, które uratowały mi cerę.

2. Alva Rhassoul, krem do mycia ciała
Recenzje znajdziecie TUTAJ.
Produkt ten nie jest zwykłym "oczyszczaczem", ja traktuję go jako specyfik wręcz leczniczy, który radzi sobie z problematyczną cerą.

3. La roche posay, Effaclar Duo
Krem lekki i przyjemny, a jednocześnie skuteczny i łatwo dostępny!
Jako jedyny z aptecznych specyfików działa bez skutków ubocznych.
Teraz, gdy moja cera ma się dobrze, stosuję go profilaktycznie i zawsze wtedy, gdy czuję, że "coś się zaczyna dziać".
Czeka na recenzję ;)

4. ACNEDERM
Skuteczny kwas azelainowy, który dostępny jest od ręki- w aptece.
Poradził sobie z oczyszczeniem twarzy, bez skutków ubocznych w postaci wysypu, a także pozbył się moich przebarwień.
Na pewno będę do niego wracała w sezonie jesienno-zimowym.
Recenzja TUTAJ.

5. Kwasy: migdałowy i salicylowy
Cięższy kaliber, który likwidował przebarwienia w najszybszym tępie.
Oba kwasy odnawiały mi cerę i świetnie się u mnie sprawdzały, czy to w formie peelingów, czy w tonikach.

6. Kwas Hialuronowy 1,5 %

Kolejne odkrycie!
Nie wyobrażam sobie go nie mieć w swoich zasobach.
Świetna baza dla wszystkich nawilżaczy, pogromca suchych skórek!

7. Wyciąg z aloesu
Taki prosty i powszechny, a tak niebywale się u mnie sprawdził.
Koił,nawilżał, zauważyłam, że radził sobie z rankami i strupkami.

8. Krem na odparzenia Hipp
Krem o najlepszym składzie z jakim się spotkałam w drogerii i aptece.
Po pierwsze nie zapycha, po drugie nawilża, po trzecie jest idealnym podstawowym kremem.

9. Hydrolaty
To jest dopiero hit!
Nie wyobrażam sobie teraz mojej pielęgnacji bez nich.
W szczególności wielbię hydrolat oczarowy i z róży stulistnej, zawsze tylko z MAZIDEŁ.
O hydrolatach.

10. Balsam do ust Tisane
Zawsze myślałam, że nic nie pomoże moim spierzchniętym ustom, ale jako maniaczka szminek, walczyłam o ich porządny wygląd.
I trafiłam na Tisane, mam problem w zgłowy.

11. Masło do ciała KORRES, Guava i Wanilia
Mam obsesje na punkcie tego mazidła.
Jego zapach jest obezwładniający.
Już się martwię, że kiedyś nadejdzie czas, że się mi skończy i co ja wówczas zrobię?
Niestety cena jest strasznie zaporowa, jak na nawilżacz do ciała.
To bardzo źle, że się uzależniłam od niego.

12. Balsam do kąpieli Babydream fur mama
Wielozadaniowy, pięknie pachnący umilacz wszelkich kąpieli (no raczej pryszniców).
Myłam nim włosy i ciało, dodawałam do peelingów.
Do tego wszystkiego bardzo przypadła mi do gustu jego konsystencja.
Zawsze mam go w zapasie.


Pewnie mogłoby się znależć tu więcej produktów, jednak chciałam zrobić regorystyczną selekcję. Dodam tylko, że moje serce podbiły także OLEJE, czy to do twarzy czy do ciała, jednak tak często je zmieniałam i testowałam, że nie chciałam wskazywać jednego konkretnego.

Chętnie poczytam, co Was urzekło w 2012 roku, jeśli chodzi o pielęgnację (jeśli już nie przeczytałam) :)

Miłego wieczoru
Jofka


17 komentarzy:

  1. Ja niestety nie byłam aż tak zadowolona z acne-dermu ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy przy effeclar duo trzeba używać filtrów? (wiem, wiem- trzeba ich używac zawsze ale dla mnie to trochę uciążliwe)
    Przypomniałaś mi, że muszę skusić się na jakiś hydrolat...
    Czekam na kolejne kategorie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby producent poleca nawet krem stosować pod makijaż, czyli chyba aż taka rygorystyczna ochrona nie jest potrzebna. Ja nawet o tym nie myślałam,bo zawsze jakiś tam filt mam na sobie. A może filtr mineralny byłby dla Ciebie lepszy? Zawsze to coś :)

      Usuń
    2. Hmmm aż tak biegła w sprawi filtrów nie jestem:D zorientuję się co z tymi minerałami

      Usuń
  3. w moim podsumowaniu zapomniałam o hydrolatach, dużo u mnie podobnych punktów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawi ulubieńcy :) Znam z nich jedynie kwas hialuronowy 1,5% - lubię go używać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyznam się że dzięki twoim postom kupiłam ten krem myjący z alvy i mydełko savon noir.Oba są rewelacyjne, świetnie oczyszczają moją wiecznie problematyczna skórę. No a teraz jeszcze się czaję na ten wyciąg z aloesu bo podczas mrozów skóra mi wariuje, i przydało by się coś na ukojenie, ale muszę jeszcze poczytać troszkę. Jeśli mogę to dodam od siebie, mnie w tym roku zachwycił krem Organix Cosmetix na dzień. Najlepszy krem jaki w życiu miałam. Doceniłam jak się skończył. Tylko cena podskoczyła z 25 na 40zł, taki szał.. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się niezmiernie,że i u Ciebie się sprawdzają i że jednak czasem się przydaję ;)
      Uuuu skoro taki popyt na ten krem, to muszę się mu przyjrzeć i przeanalizować skład, choć ja kremu do twarzy raczej nie szukam.

      Usuń
  6. A do czego i jak używasz wyciąg z aloesu????

    A.A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Używam jako nawilżacza do twarzy, najczęściej mieszam z żelem hialuronowym i jakimś olejem (np. tamanu). Dodawałam także do toników, czy hydrolatów,sporadycznie do maseczek.
      http://mademoiselleusiebie.blogspot.com/2012/08/ulubiency-lipca.html- w tym poście piszę więcej na ten temat.

      Usuń
  7. Bardzo ciekawi ulubieńcy :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Czy to możliwe, że nie służy mi aloes? Właśnie planuję w najbliższych dniach bublową notkę i znajdą się w niej aż dwa produkty z aloesem, między innymi ten krem Noni Care pod oczy (wyczytałam, że zawiera aloes). Wiesz jak on mi przesuszył i podrażnił skórę pod oczami? I to po dwóch tygodniach używania:/ dlatego na wszystko co aloesowe patrzę nieprzychylnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aloes jest świetny, ale niestety jest silnym alergenem i sporo osób jest na niego uczulonym. Dziwna sprawa z tym kremem z noni care- zużyłam prawie całą tubkę i byłam bardzo zadowolona, a ostatnim razem prawie wypaliło mi oczy. Nigdy się nie spotkałam z taką reakcją. Miałam dwa czerwone kręgi wokół oczu :(

      Usuń
  9. Przez Ciebie:) "jestem zmuszona" wypróbować to masełko z korresa. Masełko do ust okazało się hitem więc jeżeli te do ciała również hitem się okaże to będę uzależniona tak jak ty:D

    OdpowiedzUsuń
  10. a ja właśnie od kilku miesięcy łączę na swojej skórze retinoid zewnętrzny, Acne-derm i peelingi salicylowe, a do tego oczywiście obfite nawilżanie (nie znalazłam jeszcze ulubieńca), by ostatecznie pozbyć się paskudztw ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. powiedz mi prosze czy moge teraz zaczac uzywac acnederm?czy juz ze wzgledu na pore roku jest za pozno? od 2 tyg uzywam serum z kw.migdalowym 10% z BU ale wydaje mi sie ze moze jak wlacze acnederm szybciej uporam sie z zaskornikami i bolesnymi wypryskami..uzywalas moze mydlo alepp?zastanawiam sie nad tym mydlem lub mydlem czarnym ktore opisalas..

    OdpowiedzUsuń
  12. chcialabym zapytac czy mowiac o peelingu migdalowym masz na mysli tonik 40% kw.migdalowego zakupionego np na stronie zrob sobie krem?

    OdpowiedzUsuń