sobota, 3 marca 2012

Zakupy: Nowości z Catrice Hidden World.

Wczoraj napaliłam się jak szczerbaty na suchary i pognałam 20km po nowości z Catrice.
Tak 20 km!
Byłam poza miastem, a nie mogłam czekać do poniedziałku.
Jest to edycja limitowana- HIDDEN WORLD- więc rozejdzie się w mgnieniu oka.
Wy też się lepiej pośpieszcie, jeśli chcecie coś dla siebie.
Kolekcja jest iście wiosenna, taka soczysta różowiutka.
Zwłaszcza produkty, które ja kupiłam.



Z dostępnych produktów skusiłam się na Lakier Walk on Air oraz na różowy cień do powiek.
Lakier od razu wpadł mi w oko jak zobaczyłam zdjęcia promujące kolekcję.
Musiałam go mieć!
Natomiast, cień chciałam mieć po tym jak naoglądałam się go u innych Dziewcząt ;)
Zdrowy rozsądek został pokonany przez pożądanie!!

Kremowy CIEŃ DO POWIEK nr 03 Rosy&Cosy



Opakowanie to ładny, solidny, elegancki słoiczek.
Mały i trochę ciężko wsadzić tam palucha ;)


Kolor to bardzo ładny, intensywny róż ze złotymi drobinkami.
Nie jest to żaden brokat.
Po prostu ładnie opalizuje na złocisty kolorek.
Miałam wątpliwości czy będzie pasował do niebieskookiej blondynki, a co tam!
Podoba mi się :D Nie muszę przecież go masę napakować na powiekę ;)


Z moich pierwszych obserwacji wynika, że jest bardzo trwały
( nie miałam go jeszcze na powiece).
Zrobiłam wczoraj pokaźnego swatcha dla Was ( KOLOSA) i nie mogłam go zmyć pod prysznicem, dzisiaj to samo.
Nawet jak myłam podłogę i maczałam rękę w jakichś środkach to został na swoim miejscu ;)
Trzeba tylko go bardzo rozetrzeć i wystarczy odrobinka.
Chciałam jeszcze beżowy cień, ale już nie było :/







LAKIER Walk on Air


Miłość od pierwszego wejrzenia i maźnięcia!
Jestem oczarowana i właściwie na tym mogłabym skończyć.
Nawet stwierdzam, iż jest to mój ideał i właśnie taki kolor chciałabym mieć w dniu mojego ślubu ;)
Ciiii...
Podobno ma słabe krycie.
Możliwe, bo ja położyłam go na inny ( jakiś z Wibo; lekki róż). Mnie to nie zniechęca, bo nawet mogę go stosować własnie z taką bazą.
Efekt na szybko i tak mnie zachwycił.
Już wiem, że to będzie mój ulubieniec.
Taki na co dzień, a zwłaszcza na te nadchodzące cieplejsze dni :)
Dla mnie bomba!!

Kolor to jasny różyk troszkę brzoskwinkowy- idealny!
Swatche już były u innych więc sobie je darowałam ze względu na moje niewyjściowe dzisiaj paznokcie.
(Chociaż trochę widać moje pazurki z tym lakierem jak robię swatcha cienia)

Aaaaa ten włochaty model to mój POTWÓR. Nie chciał się usunąć z kadru. Cwaniak :D





















Wszystkie produkty kupiłam oczywiście w Naturze, jeszcze z obniżką związaną podobno z błędem w systemie.
Załapałam się jeszcze na promocję 2+1 i w gratisie dostałam mascarę.
Nawet nie musiałam się upominać!

Cieszę się z tego gratisu, bo tusz jest dla wrażliwych oczu, nie mam takich, ale jest bez parabenów i o troszkę łagodniejszym składzie.
A to ja zawsze lubię!
Mascara czeka na swoją kolej.

Czy Wy też polujecie na coś z Hidden World?

Miłego dnia
Jofka











23 komentarze:

  1. A ile płaciłaś za cień i lakier z tą obniżką?:) ja jutro chyba w naturze będę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Liczyłam,że te pytanie nie padnie, bo zgubiłam paragon ;)
      Lakier troszkę ponad 7 zł ( normalnie 9,99)
      Cień ok. 13 zł( normalnie ponad 15 )
      Tak wynika z tego ile się wykosztowałam :)
      Polecam lakier szczególnie

      Usuń
  2. o to człowiek nie zrobi żeby dorwać limitowankę;D
    Lakier jest piękny<3 mam jeszcze bazę rozświetlającą i róż;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż się sobie dziwiłam i trochę się wstydzę ha ha ha ;)
      Ale strasznie mi zależało na tym lakierze i w sumie dobrze, bo wzięłam ostatni.
      Nad bazą się zastanawiałam, ale chyba kiedyś uzbieram na rozświetlacz z LL ;)

      Usuń
  3. A u mnie jeszcze nie ma HW, może w poniedziałek coś będzie - szkoda tylko, że już jestem spłukana :(
    Zastanawiam się nad tym różowym cieniem, ale nie wiem czy mi będzie pasował :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest jeszcze beżowy i brązowy- teraz żałuję, że ich też nie wzięłam :/

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Pewnie będzie, u mnie w poniedziałek JUŻ nie będzie :/
      Trzeba czatować na te limitki- to ich jedyny minus ;)

      Usuń
  5. Nie lubię Cię, bo Ty to masz, a u mnie nie ma :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eee tam, lubisz, lubisz ;)
      A cień na pewno dorwiesz jeszcze.

      Usuń
    2. Mam nadzieję :) tylko ja chcę róż głównie :D

      Usuń
  6. Poleciałam do Natury na Starówce i pod cieniem był podpis "baza pod cienie" (pewnie źle spojrzałam), chciałam nałożyc na jedno oko i sprawdzić ile wytrzyma bez zrolowania, tester nie smigany, z myślą, że bazy bywają twarde wsadziłam paluch z rozpędem iiiii.... wszedł jak w masło właśnie w ten różowy cień :D Wycierałam pięcioma chusteczkami i szorowałam po kilku godzinach po powrocie do domu, ale bardzo cieżko schodził. Potwierdzam, cień jest baaaaaardzo wytrzymały :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Więc nie tylko ja mam takie wrażenie :) U mnie nawet wytrzymał czyszczenie piekarnika. ;)
    Ja na powiekę będę stosowała odrobinkę i mocno rozcierała i może nawet trochę stosowała jako bazę :)
    Hehe taaak piszę tak profesjonalnie, a ja taki laik cieniowy ;)
    I co zdecydowałaś się na ten cień? :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo przyemny ten cien w kremie, podoba mi się kolor:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie, nie, ja w ogóle nic różowego do twarzy używać nie mogę, bo jestem już samoistnie czerwonawo-różowawa. Na razie stosuje projekt denko jesli chodzi o kolorówkę i chcę zużyć paletki itd, co zajmie mi pewnie z 10 lat :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozsądnie. Ja wcale nie mam takiej obszernej kolekcji. Ja się "specjalizuję" w pielęgnacji i podkładach, których miałam i mam na pęczki :/ I lakiery i może ostatnio pomadki.
      Muszę się zmobilizować na denko zwłaszcza w tej ostatniej kwestii :(

      Usuń
  10. A u mnie w mieście dopiero 22 marca mają tą limitkę wystawić, (choć ponoć ją już mają na zapleczu) nie wiem czy doczekam tego dnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie późno, może im się pomyliło? Może chodziło o jakaś z Essence? To niemożliwe

      Usuń
  11. Nie, chyba nie. Pytałam dokładnie o Catrice Hidden World i Pani, z którą rozmawiałam podała tą datę.
    Czytałam też na fb Natury, jak jakaś dziewczyna mówiła że się pojawiła a na drugi dzień została schowana, a jak pytała dlaczego to jej nie umiano odpowiedzieć. Być może to jakaś odgórna decyzja, kto to wie.

    OdpowiedzUsuń