niedziela, 24 czerwca 2012

Olejki eteryczne : jak stosować, jakie wybrać, na jakie dolegliwości?


Dzisiaj o olejkach eterycznych.


OGÓLNIE


Olejki eteryczne to skoncentrowana esencja ekstraktów pozyskiwanych z roślin ( drzew, kwiatów, nasion, owoców) o wyjątkowych właściwościach i unikatowym składzie chemicznym.
Olejki działają dobroczynnie na skórę, a także wpływają na samopoczucie fizyczne i psychiczne.
Znane są z właściwości relaksacyjnych, uspokajających, pobudzających.
Nierzadko używane w aromaterapii.


ZASADY STOSOWANIA


1. Najważniejsze! Zwłaszcza do masażu, ale nie tylko, należy używać tylko naturalnych olejków roślinnych.

2. Zasadą jest niestosowanie ich bezpośrednio na skórę.
Jako, iż są wysoko skoncentrowaną esencją, producenci zalecają stosować je w rozcieńczeniu 1:3 z innymi olejami roślinnymi ( tak jest zasada, jednak niektóre w małych ilościach mogą indywidualnie sprawdzić się stosowane bez rozcieńczenia np. olejek z drzewa herbacianego)

3. Nie wolno stosować doustnie ani dopuszczać do kontaktu z oczami.

4. Należy ostrożnie stosować u alergików, małych dzieci.
Nie zaleca się stosowania u kobiet w ciąży.

5. Należy dokładnie czytać ulotkę dołączoną do olejku i stosować się do zaleceń i przeciwwskazań tam zawartych.

6. Podczas stosowania olejków cytrusowych nie należy wystawiać się na ekspozycję słońca oraz stosować wysokie filtry.
( Najlepiej zrezygnować z ich stosowania w okresie letnim).

7. Producenci olejków zalecają, aby nie mieszać więcej niż 5 olejków.

8. Przed zastosowaniem docelowym olejków, zaleca się próbę alergiczną na małej części ciała rozcieńczonym olejkiem.

9. Używać olejków tylko od sprawdzonych producentów, np. kupione w aptece.


Myślę, że chyba ujęłam to, co najważniejsze.
Najprościej- CZYTAĆ SKŁAD I ULOTKĘ!



PRZECHOWYWANIE


Olejki eteryczne zazwyczaj są dostępne w buteleczkach z ciemnego szkła, w taki sposób najlepiej zachować ich właściwości.
Należy mimo wszystko przechowywać w nienasłonecznionym, chłodnym miejscu.

DOSTĘPNOŚĆ


Apteki, sklepy zielarskie, sklepy internetowe ( produkty tych samych firm, których asortyment dostępny jest w aptekach).



DOLEGLIWOŚCI/ JAKI OLEJEK?


Rodzajów olejków mamy do wyboru, do koloru.
Jak zatem wybrać na konkretną dolegliwość?
Postaram się przedstawić "dolegliwości" bardziej "urodowe", bo chyba tematu inaczej nie dałoby się wyczerpać, ewentualnie post byłby bardzo długi ;)



PROBLEMY SKÓRNE, TRĄDZIK, GRZYBICA, ZAPCHANE PORY


- z drzewa herbacianego
- lawendowy
- eukaliptusowy
- jałowcowy
- geraniowy

WYPADANIE WŁOSÓW, ŁUPIEŻ, PRZESUSZONA SKÓRA WŁOSÓW

- lawendowy
- rozmarynowy
- geraniowy

NADMIERNA POTLIWOŚĆ

- bergamotkowy
- cyprysowy
- cytrynowy

ZMARSZCZKI, DLA CERY DOJRZAŁEJ

- z drzewa różanego
- melisowy
- lawendowy
- geraniowy

CELLULITIS

- cyprysowy
- geraniowy
- paczuli
- jałowcowy
- grejpfrutowy

A na ZMĘCZENIE, ODSTRESOWANIE

- ylangowy
- lawendowy
- cytrynowy
- sandałowy
- melisowy


CENY


Wahają się ok. 10- 15 zł.
Najdroższy z jakim się spotkałam to z drzewa różanego, ponad 20 zł.
( Ja kupuję olejki polskich firmy, w aptekach)



Ja polecam!
Obecnie najczęściej używam olejku z drzewa herbacianego.


Impulsem do zakupu były jego sławne właściwości antybakteryjne i przeciwgrzybiczne.
Często jest widywany w produktach do cery problematycznej, tłustej.
Jednak zawsze są to ilości śladowe, wobec tego wolałam jego skoncentrowaną wersję bez dodatkowych "ulepszaczy".

Olejek z drzewa herbacianego jest moim no 1!
Stosuję go codziennie rano na całą twarz wraz z żelem hialuronowym.



Naprawdę pomaga!
Pewnie jest to zasługa mojej całej, nowej pielęgnacji, ale moje problemy już znikają :)
Stosuję również nierozcieńczony na wypryski i sprawuje się lepiej niż olej TAMANU.
Szybciej wysusza, uspokaja.
Można dodać kilka kropli do żelu do mycia, czy do OCM, jeśli ktoś stosuje.
Przeszkadza mi tylko jego ziołowy zapach.
Dla osób z problematyczną cerą to must have!
Jest to także świetny naturalny środek na opryszczkę wargową!
Przydatny także do produkcji własnorobionego dezodorantu.

Olejek lawendowy sprawdza się u mnie w połączeniu z KORUNDEM.


Dodaję 1-2 krople i peelinguję powstałą mieszanką.



Jest świetny, odświeżający, lepiej oczyszcza pory.
Tylko nie można przesadzić, bo można się poddusić intensywnością zapachu ;)
Świetnie też sprawdza się do parówek, jeśli ktoś jest zwolennikiem- oczyszcza jak nic!
Jak się nie sprawdzi zawsze można użyć jako odświeżacz powietrza, czy to w szafie czy po prostu pomieszczenia.

Mam jeszcze geraniowy, ale nie próbowałam.
Mam zamiar dodawać do peelingu cukrowego/ kawowego i używać do złuszczania ciała.
Tak samo w planach mam kupić olejek paczuli, skoro ma właściwości ujędrniające warto kilka kropel dodać do własnego peelingu.

Jak widać, jeden olejek można wykorzystać na wiele sposobów i cieszyć się z jego wielu właściwości.
Myślę, że inwestycja w jeden olejek na pewno się opłaci.
Pamiętajmy, aby dobrać pasujący nam zapach, bo nie ma co się męczyć.
Zapachy są bardzo intensywne i mogą być drażniące.

Dla mnie olejek z drzewa herbacianego to wybawienie i wolę go sobie kupić sama i dodawać do wszystkiego niż liczyć na kroplę w gotowych produktach.

Używacie olejków?
Macie zamiar spróbować?

Pozdrawiam

Jofka

20 komentarzy:

  1. Koniecznie muszę zakupić olejek z drzewa herbacianego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę warto. Tyle dobrego u mnie poczynił, a jeszcze więcej dobrego o nim czytałam. Wszystkie maści cynkowe, inne sztyfty i nawet tamanu odpadają :)

      Usuń
  2. też planuję zakupić olejek z drzewa herbacianego. tylko nie wiem czy jest jakaś różnica między olejkami eterycznymi a zwykłymi olejkami? bo zauważyłam, że te eteryczne są zazwyczaj tańsze - czyżby nie były czystym olejkami?
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co wiem, istnieje rozróżnienie na oleje i olejki. Olejki eteryczne to olejki ( esencje roślinne), czasami po prostu pomija się przymiotnik "eteryczne".
      Olejek herbaciany występuje zawsze w postaci "eterycznego", tylko z takim się spotkałam.
      To tylko kwestia nomenklatury. Olejki, jednak to nie to samo, co oleje.

      Usuń
  3. Jofka, ten balsam Joanny nie ma alkoholu :)

    Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol to emolienty (zachowują wilgoć, więc pośrednio nawilżają)
    Isoproyl Alcohol - Ma działanie odtłuszczające i oczyszczające, redukuje wytwarzanie się piany.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak czytałam skład. Wiem, że to nie Alkohol Den, ale to są alkohole ( związki chemiczne), u mnie się nie sprawdzają. Zwłaszcza Isoproyl, który właśnie za bardzo "odtłuszcza" i "oczyszcza". :D

      Usuń
  4. Ja używam olejku herbacianego punktowo na pryszcze, a inne dodaje do nawilżacza :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja stosuję tylko tamanu. Ostatnio mieszam go z kremem na noc i powoli widzę działanie. To taki olej dla cierpliwych. Trzeba znaleźć też na niego sposób. Z różną szybkością działa na różne niedoskonałości. Zauważyłam, że na pryszcze, które dopiero mają się pojawić (czyli dla mnie te najgorsze) nie działa. Dopiero kiedy już się pojawią może je szybciej zlikwidować, a najszybciej działa na strupki (nawet te po komarach - taaak miałam jednego w nocy. Nieźle mnie załatwił) :)

    Miłej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie tamanu używałam na takich niedojrzałych przyjaciół, którzy dopiero budowali zasieki ;) I tu akurat nie dawał spektakularnych efektów. Myślałam, że będzie działał jak maść ichtiolowa, ale nie. W tej roli sprawdza się herbaciany. Szybko się z nimi rozprawia, dlatego ja w celach zapobiegawczych codziennie namaszczam nim całą twarz w połączeniu z HA :D I ostatnio nic mi od spodu nie puka ;) Z tamanu nie rezygnuję, bo mam w niego wiarę. Spróbuję na strupki, chociaż w tej roli dobrze sprawdza mi się pachnotka...Oj za dużo tych olejów :P
      Skończyło mi się Azelo i używam toniku z migdałem i wiesz, cera o niebo lepsza!
      Chyba, że to zasługa mojego nowego ( już nie tak) czarodzieja z Alvy :D
      Miłej niedzieli :D
      Ja nadal w książkach :(

      Usuń
  6. Moi domownicy wariowali jak wchodzili po mnie do łazienki w czasach stosowania olejku herbacianego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój pies nie chce ze mną spać jak się tym namaszczę ;)

      Usuń
  7. Nie używam takich olejków ale po tej notce z pewnością kiedyś wypróbuje ;) D

    OdpowiedzUsuń
  8. ja mam wrażenie, że po olejku z drzewa herbacianego jeszcze bardziej mnie wysypuje. Chociaż fakt, że moja cera jest mocno zanieczyszczona u być może w ten sposób się oczyszcza.

    ale generalnie uwielbiam olejki eteryczne i mam ich cały arsenał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja cera też należy do zanieczyszczonych, chociaż teraz już chyba mniej, a ten produkt na pewno nie powoduje u mnie wysypu. Raczej wszystko wysusza.

      Usuń
  9. Ja też stosuję olejek z drzewa herbacianego, to jedno z moich największych odkryć, jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja mam i lawendowy i z drzewa herbacianego a także pomarańczowy ^^. Lawendę dodaję do mieszanki OCM, drzewo herbaciane bezpośrednio na niespodzianki a pomarańczowy mieszam z olejkiem jojoba i kwasem hialuronowym i na noc na pyszczałke nakładam ;)
    Uwielbiam zapach lawendy i pomarańczy. Drzewo herbaciane jest całkiem Ok. Działanie rewelacyjne!

    OdpowiedzUsuń
  11. miałam kiedyś wersję: lawenda i drzewko herb. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo przydatny post. Fajnie się czyta :)

    OdpowiedzUsuń
  13. znasz jakieś olejki, które można stosować u zwierząt np. u psów? :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo interesujący wpis, ciekawy temat ogólnie te olejki eteryczne. :) Aromaterapia teraz bardzo na topie.

    OdpowiedzUsuń