poniedziałek, 8 października 2012

TAG: Moje ulubione polskie kosmetyki

Jakiś czas temu zostałam otagowana przez Anne-mademoiselle, za co bardzo jej dziękuję :)
Nietrudno było mi znaleźć ulubieńców z tej kategorii, bo wiele kosmetyków z mojej kosmetyczki pochodzi właśnie z naszego kraju.


Zasady:

1. Wklej baner taga.
2. Wybierz polskie produkty kosmetyczne (minimum trzy), np. do pielęgnacji (ciała lub twarzy), makijażu, włosów, paznokci i krótko je opisz. Mogą to być kosmetyki tej samej kategorii.
3. Która z polskich firm kosmetycznych jest Twoją ulubioną (punkt opcjonalny).
4. Zaproś do zabawy inne blogerki


1. Lakiery do paznokci: Eveline,Bell i MIYO


Wszystkie są bardzo przyzwoitej jakości i nie czuję potrzeby szukać lakierów pośród zagranicznych marek, choć mam i takowe.
MIYO wygrywa pośród tych trzech, bo jest z nich najtańszy.
Każda z firm oferuję multum kolorów i w każdej mam swoje ulubione odcienie, które na pewno będę kupować ponownie, jak mi się skończą.

2. Cienie MIYO


Na zdjęciu widzimy już same opakowania, bo cienie przetransportowałam do palety :)
Chwalić mogę jedynie maty.
Miałam wiele podejść do perłowych, ale strasznie się kruszą i zanikają na powiece.
Matowe są za to niepokonane i to za tak małą cenę.
Mój faworyt to Vanilla.

3. Pomadki Celia


Najlepiej lubię serię NUDE- piękne odcienie, w których nie wygląda się trupio.
Pomadki są genialnej jakości- nawilżające, dość kremowe, długo się utrzymują i nie rozpływają na ustach.
Jeśli ktoś nie miał okazji spróbować- polecam!
Dla mnie są o wiele lepsze niż Lipbuttersy Revlona, które według mnie są porażką.

4. Baza pod cienie HEAN


I to dopiero jest polski hit!
Baza, której nie można zarzucić nic, a pisać można w samych superlatywach.

5. Filtr spf 50 Sunbrella Dremedic do cery tłustej


Najczęściej zachwalane filtry, to te z zagranicznych firm.
I nierzadko jest to słuszne, jednak po co przepłacać jeśli mamy takie polskie cudo.
Zdecydowanie faworyt tego lata, sprawdził się lepiej niż emulsja matująca Vichy do cery tłustej.
Recenzja TUTAJ.

6. Farmona Jantar, wcierka do skóry głowy


Lubię za działanie, skład, za zapach.
Jest moim stałym ulubieńcem i mam nadzieję, że nigdy nie przestaną jej produkować.

7. Balsam do ust Tisane


Nikomu nie trzeba przedstawiać.
Tylko on potrafi utrzymać moje usta w należytym stanie, a jako maniaczka pomadek jest to dla mnie niezwykle istotne, dlatego zawsze muszę go mieć w zapasie.

Jedną konkretną polską firmę, którą lubię ciężko jest mi wskazać- każda ma w swojej ofercie buble i produkty godne uwagi.

Nikogo konkretnego nie taguję, bo nie jestem na bieżąco i nie wiem, która z Was już je robiła.
Mam wrażenie, że jestem "lekko" spóźniona z tym tagiem, wobec tego zapraszam do zabawy wszystkie chętne!


Miłego dnia

Jofka


13 komentarzy:

  1. W 100% zgadzam się z Tobą co do Tisane i pomadek Celii - obie rzeczy uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Większość tych kosmetyków znam i też bardzo lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię pomadki celii ale ich trwałość nie powala na kolana:(

    OdpowiedzUsuń
  4. Baza Hean, lakiery Eveline, Celia, Tisane... Każdy z tych kosmetyków jest jedyny w swoim rodzaju :)

    OdpowiedzUsuń
  5. gdzie można dostać kosmetyki MIYO? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. 2,3,4,6,7 - zdecydowanie się zgadzam! Również bardzo lubię te kosmetyki! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Znam prawie wszystkie te produkty i uważam, że są świetne. Super post o polskich produktach.

    OdpowiedzUsuń
  8. Musze wypróbować tę bazę, koniecznie.
    Pozdrawiam
    M

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj, a ja tych lakierów nie cierpię, a Sunbrella nie wiedziałam, że nasza

    OdpowiedzUsuń
  10. Gdzie kupiłaś lakiery Eveline i MIYO? I w jakich są cenach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eveline: w Biedronce, dorgeri Aster.
      MIYO: małe, osiedlowe drogerie :)

      Usuń