Dzisiaj polecam Eyeliner kajalstift firmy BASIC nr 10
Kredka jest koloru cielistego.
Zobaczcie jak kolor jest zbliżony do koloru skóry ( tu na łapce).
Pewnie już ją znacie. Była również w moich Ulubieńcach Kwietnia
Doskonale sprawdza się na linii wodnej. Jest wprost do tego stworzona.
Cielisty kolor na linii wodnej oka jest bardziej naturalny i moim zdaniem bardziej odpowiedni.
Biała kredka daje efekt przerysowany i dość sztuczny.
Nie oznacza to, że cielisty kolor zanika, stapia się i nie daje efektu.
Wręcz przeciwnie!
Otwiera oko, odświeża i oczywiście powiększa.
Oprócz tego świetnie nadaje się do konturowania ust.
???
Gdy używamy pomadki o mocnym kolorze, możemy ładnie podkreślić kształt "serduszka"/ "łuku Kupidyna". Naprawdę świetnie się do tego nadaje.
Wobec tego sprawdza się także do korygowania makijażu ust. Możemy szybko zrobić tą kredką poprawki.
Ostatnio tak robiłam z moją szminką KOBO, wyjechałam i ups...szminka trwała, został ślad to na ratunek przybyła cielista kredka.
Tak samo możemy skorygować dolną linię brwi, po przyciemnianiu ich cieniem.
Zastosowań wiele...
A cena?
4,99 PLN !!!
Gdzie dostępna?
Tylko w drogeriach Schlecker. BASIC to ich marka własna.
Moja opinia o tej kredce ?
+ Kredka jest naprawdę trwała. Utrzymuje się długo. Jak na kredkę za 4,99 PLN to powinna wręcz dostać za to nagrodę.
+ Nie spływa.
+ Z czasem po prostu zanika, a nie robią się gluty.
+ Ważne jest także to, iż jest miękka- malowanie linii wodnej powinno odbywać się jak najbardziej delikatnie, dzięki tej kredce mamy to zagwarantowane.
Mnie efekt i trwałość zupełnie mnie satysfakcjonują.
Za tą cenę i jakość to w ogóle dla mnie BOMBA!
Jeśli macie dostęp do drogerii Schlecker to bardzo polecam.
Jest wiele innych kolorów. Przy okazji mam zamiar skusić się na nie.
Miłego dnia
Jofka
Niestety nie mam dostępu do Schleckera. Nie ma w Warszawie ani jednego!
OdpowiedzUsuńWidzisz jaka ta nasza Warszawa to wioska ;)
UsuńDobrze, że jest Jasmin, bo inaczej to wrrr...
Mam i uwielbiam! :D Mamy mnóstwo podobnych rzeczy Kochana! :D
OdpowiedzUsuńJak nic mamy świetny gust :)
UsuńDlatego podpatruję, co u Ciebie się sprawdza, bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że i mi podpasuje.
Hahah a ja mam tak z Tobą!:P Jak sprawuje Ci się szampon kofeinowy? Bo u mnie bardzo dobrze :)
Usuńhehe tak mi się sprawuje, że mój Luby go sobie wziął i nie chce oddać !
UsuńChyba muszę za jakiś czas poprosić go o recenzję ;)
Zużyję pootwieraną papaye i migdałka i kupie sobie nową kofeinkę :)
Jak Tobie pasuje, to mi też będzie! Po tym jednym razie mogę stwierdzić, że włosy były fajne po myciu.
I ja nie mam Shleckera :( a od dawna marzę o tej kredce.
OdpowiedzUsuńA widzisz,niedawno była u mnie w rozdaniu. Myślę, że przy okazji następnego też się pojawi, bo wiem, że nie wszystkie z nas mają do niej dostęp :)
Usuńświetna jest ta kredka !
OdpowiedzUsuńgdyby tylko jeszcze kosmetyki basic i p2 były u Nas dostępne, Eh... :(
Schlecker jest w Polsce, czyli Basic jest dostępne, tylko nie we wszystkich miastach.
UsuńUwielbiam tę kredkę :)
OdpowiedzUsuńWczoraj pod wpływem impulsu ja zakupiłam :D
OdpowiedzUsuńJak na razie jestem zachwycona ;)
I widzisz, jak dobrze zrobiłaś, że kupiłaś? ;)
UsuńBardzo dobrze :)
Usuńpo sprawdzeniu listy sklepów to już sobie kupiłam.
OdpowiedzUsuńani jednego w Warszawie i Białymstoku!
Skandal!
Faktycznie słabo :/
UsuńNawet nie wiedziałam, że mam takie szczęście, że mam dostęp do Schleckera.
Jak nic kredka musi być w najbliższym rozdaniu :)
Mam czarną :) świetnie się blenduje :)
OdpowiedzUsuńKurczę tylko dobrego o niej słyszałam, a niestety nie mam do niej dostępu :(
OdpowiedzUsuńGdzieś już o tej kredce czytałam, ponoć to jakiś hicior jest. Za 4 zł to ja się na to piszę :)
OdpowiedzUsuńOj hicior, hicior. Zwłaszcza za tę cenę ;)
UsuńOne są chyba od razu po dostawie wykupywane, albo też wrocławskie szlekery są we wszystko tak biedne zaopatrzone jak akurat mam do nich dostęp. Szkoda :( :(
OdpowiedzUsuń(chociaż i tak chyba wolę białą..:P)
Tak, to niestety musi być prawda. Ja za nimi długo chodziłam- wszystkie kolory były a tej cielistej brak. Raz zaszłam chyba po dostawie, bo szafa była pełna, i pomadki matowe, których normalnie nie ma i inne półeczki na full. Kredki cieliste wzięłam dwie, a po mnie przyszły dziewczyny, które wybrały wszystkie cieliste do końca ;)
UsuńZapraszam Cię do odpowiedzenia na TAG :)
OdpowiedzUsuńhttp://salomea94.blogspot.com/
Dziękuję :) Na pewno odpowiem :)
UsuńWow nie znałam tej drogerii, a teraz wchodzę i okazuję sie że jednka jest nie daleko mnie :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz się przejść :) W szafie mają więcej skarbów.
UsuńDo tego mają fajne szmatki do zmywania makijażu.
mam zamiar ją kupić, chodzi za mną od pewnego czasu. szkoda że nie pokazałaś efektu na oczku. :)
OdpowiedzUsuńMiękka, cielista i tania? Takiej właśnie szukam! :)
OdpowiedzUsuńSzukałam ją ostatnio i jej nie było,ale jak ją spotkam to ją kupię na pewno :)
OdpowiedzUsuńOch twoja nazwa bloga przynosi tylko dobre emocje:) uwielbiam Coco Mademoiselle:) jak bede w Polsce to na pewno zaopatrze sie w nia ostatnio jak bylam u rodziny w Nemczech nie moglam jej znalezc:( Obserwuje i zapraszam na mojego raczkujacego bloga Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa jestem zrozpaczona, bo już mi się kończy a w Łodzi zlikwidowali Schleckera;/;/ a ta z PAESE tez jest dobra wg Ciebie?
OdpowiedzUsuń