sobota, 5 maja 2012

Co warto kupić za 4 zł ? Cielista kredka Basic.


Kolejny post z serii Co warto kupić za 4 zł?

Dzisiaj polecam Eyeliner kajalstift firmy BASIC nr 10


Kredka jest koloru cielistego.

Zobaczcie jak kolor jest zbliżony do koloru skóry ( tu na łapce).




Pewnie już ją znacie. Była również w moich Ulubieńcach Kwietnia

Doskonale sprawdza się na linii wodnej. Jest wprost do tego stworzona.
Cielisty kolor na linii wodnej oka jest bardziej naturalny i moim zdaniem bardziej odpowiedni.
Biała kredka daje efekt przerysowany i dość sztuczny.

Nie oznacza to, że cielisty kolor zanika, stapia się i nie daje efektu.
Wręcz przeciwnie!
Otwiera oko, odświeża i oczywiście powiększa.

Oprócz tego świetnie nadaje się do konturowania ust.

???

Gdy używamy pomadki o mocnym kolorze, możemy ładnie podkreślić kształt "serduszka"/ "łuku Kupidyna". Naprawdę świetnie się do tego nadaje.
Wobec tego sprawdza się także do korygowania makijażu ust. Możemy szybko zrobić tą kredką poprawki.
Ostatnio tak robiłam z moją szminką KOBO, wyjechałam i ups...szminka trwała, został ślad to na ratunek przybyła cielista kredka.

Tak samo możemy skorygować dolną linię brwi, po przyciemnianiu ich cieniem.

Zastosowań wiele...

A cena?

4,99 PLN !!!


Gdzie dostępna?

Tylko w drogeriach Schlecker. BASIC to ich marka własna.


Moja opinia o tej kredce ?





+ Kredka jest naprawdę trwała. Utrzymuje się długo. Jak na kredkę za 4,99 PLN to powinna wręcz dostać za to nagrodę.

+ Nie spływa.

+ Z czasem po prostu zanika, a nie robią się gluty.


+ Ważne jest także to, iż jest miękka- malowanie linii wodnej powinno odbywać się jak najbardziej delikatnie, dzięki tej kredce mamy to zagwarantowane.


Mnie efekt i trwałość zupełnie mnie satysfakcjonują.

Za tą cenę i jakość to w ogóle dla mnie BOMBA!

Jeśli macie dostęp do drogerii Schlecker to bardzo polecam.

Jest wiele innych kolorów. Przy okazji mam zamiar skusić się na nie.


Miłego dnia

Jofka





31 komentarzy:

  1. Niestety nie mam dostępu do Schleckera. Nie ma w Warszawie ani jednego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzisz jaka ta nasza Warszawa to wioska ;)
      Dobrze, że jest Jasmin, bo inaczej to wrrr...

      Usuń
  2. Mam i uwielbiam! :D Mamy mnóstwo podobnych rzeczy Kochana! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak nic mamy świetny gust :)
      Dlatego podpatruję, co u Ciebie się sprawdza, bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że i mi podpasuje.

      Usuń
    2. Hahah a ja mam tak z Tobą!:P Jak sprawuje Ci się szampon kofeinowy? Bo u mnie bardzo dobrze :)

      Usuń
    3. hehe tak mi się sprawuje, że mój Luby go sobie wziął i nie chce oddać !
      Chyba muszę za jakiś czas poprosić go o recenzję ;)
      Zużyję pootwieraną papaye i migdałka i kupie sobie nową kofeinkę :)
      Jak Tobie pasuje, to mi też będzie! Po tym jednym razie mogę stwierdzić, że włosy były fajne po myciu.

      Usuń
  3. I ja nie mam Shleckera :( a od dawna marzę o tej kredce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz,niedawno była u mnie w rozdaniu. Myślę, że przy okazji następnego też się pojawi, bo wiem, że nie wszystkie z nas mają do niej dostęp :)

      Usuń
  4. świetna jest ta kredka !

    gdyby tylko jeszcze kosmetyki basic i p2 były u Nas dostępne, Eh... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Schlecker jest w Polsce, czyli Basic jest dostępne, tylko nie we wszystkich miastach.

      Usuń
  5. Uwielbiam tę kredkę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wczoraj pod wpływem impulsu ja zakupiłam :D
    Jak na razie jestem zachwycona ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. po sprawdzeniu listy sklepów to już sobie kupiłam.
    ani jednego w Warszawie i Białymstoku!
    Skandal!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie słabo :/
      Nawet nie wiedziałam, że mam takie szczęście, że mam dostęp do Schleckera.
      Jak nic kredka musi być w najbliższym rozdaniu :)

      Usuń
  8. Mam czarną :) świetnie się blenduje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kurczę tylko dobrego o niej słyszałam, a niestety nie mam do niej dostępu :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Gdzieś już o tej kredce czytałam, ponoć to jakiś hicior jest. Za 4 zł to ja się na to piszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj hicior, hicior. Zwłaszcza za tę cenę ;)

      Usuń
  11. One są chyba od razu po dostawie wykupywane, albo też wrocławskie szlekery są we wszystko tak biedne zaopatrzone jak akurat mam do nich dostęp. Szkoda :( :(
    (chociaż i tak chyba wolę białą..:P)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to niestety musi być prawda. Ja za nimi długo chodziłam- wszystkie kolory były a tej cielistej brak. Raz zaszłam chyba po dostawie, bo szafa była pełna, i pomadki matowe, których normalnie nie ma i inne półeczki na full. Kredki cieliste wzięłam dwie, a po mnie przyszły dziewczyny, które wybrały wszystkie cieliste do końca ;)

      Usuń
  12. Zapraszam Cię do odpowiedzenia na TAG :)
    http://salomea94.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Wow nie znałam tej drogerii, a teraz wchodzę i okazuję sie że jednka jest nie daleko mnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie musisz się przejść :) W szafie mają więcej skarbów.
      Do tego mają fajne szmatki do zmywania makijażu.

      Usuń
  14. mam zamiar ją kupić, chodzi za mną od pewnego czasu. szkoda że nie pokazałaś efektu na oczku. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Miękka, cielista i tania? Takiej właśnie szukam! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Szukałam ją ostatnio i jej nie było,ale jak ją spotkam to ją kupię na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Och twoja nazwa bloga przynosi tylko dobre emocje:) uwielbiam Coco Mademoiselle:) jak bede w Polsce to na pewno zaopatrze sie w nia ostatnio jak bylam u rodziny w Nemczech nie moglam jej znalezc:( Obserwuje i zapraszam na mojego raczkujacego bloga Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja jestem zrozpaczona, bo już mi się kończy a w Łodzi zlikwidowali Schleckera;/;/ a ta z PAESE tez jest dobra wg Ciebie?

    OdpowiedzUsuń