czwartek, 3 maja 2012

TAG: Czytanie jest COOL.



Pewnie jestem ostatnią, która robi ten TAG.
Już pewnie o nim zapomniałyście.
Tak to ze mną jest, tyle mam Wam do opowiedzenia, że opóźniona jestem z odpowiadaniem na tagi,a tak naprawdę lubię robić.
Zawłaszcza ten przypadł mi wyjątkowo do gustu.

Zaczynamy!

Dziękuję Dzolls za otagowanie :)

Żeby nie było- zawsze odpowiadam tylko z lekkim opóźnieniem.


A,więc będzie o czytaniu...

O jakiej porze dnia czytasz najchętniej?

Bez znaczenia, zawsze wtedy kiedy mam na to czas.
W praktyce oznacza to, że wieczorami.


Gdzie czytasz?

Gdzie się tylko da.
Nie lubię w miejscach publicznych ( biblioteka, autobus)- za duży rozgardiasz.
Najlepiej w swoim łóżeczku.


W jakiej pozycji najchętniej czytasz?

W półleżącej :)


Jaki rodzaj książek czytasz najchętniej?



Zdecydowanie biografie albo chociaż książki inspirowane prawdziwymi wydarzeniami.
Lubię wiedzieć, że odkrywam prawdziwą historię, a nie tylko zakamarki wyobraźni autora.
Choć to nie reguła.


Jaką książkę ostatnio kupiłaś / dostałaś?


Dostałam na imieniny od Ukochanego :)

Biografię Chanel



Co czytałaś ostatnio?

Ostatnio czytałam książkę w powyższego poprzedniego pytania, mimo że imieniny miałam dawno.
Czas zajmuje mi czytanie książek naukowych, bo przygotowuję się do egzaminu-kolosa
Brrrrr....
Inne książki poszły w kąt :/


Co czytasz obecnie?

Książki przygotowujące mnie do egzaminu. Jeśli już mam wolną chwilę to zawsze sięgam po nie. Nie mogę tracić czasu na inne pozycje, mam wówczas wyrzuty sumienia.
Strasznie żałuję :(


Używasz zakładek czy zaginasz ośle rogi? Jeśli używasz zakładek, to jakie one są?


Bardzo bym chciała używać ładnych, estetycznych zakładek, ale najczęściej niestety tę rolę pełnią paragony (?), metki od ubrań, etykiety czy broszury.
A i zagiąć róg też mi się zdarzyło ;)


Żaden. Chociaż mój TŻ przekonuje mnie do e-booków.



Jaka jest Twoja ulubiona książka z dzieciństwa?

Pamiętam jak nic- "Król Maciuś Pierwszy" Janusza Korczaka.
Nawet nie pamiętam fabuły książki, jednak mam z nią miłe wspomnienia.
Dziadek mi ją czytał " za karę", gdy napsociłam, a później musiałam streszczać fragmenty mamie:)


Którą z postaci literackich cenisz najbardziej?


Strasznie trudne pytanie. Za wiele czytam i za wiele postaci mnie urzekło, a do tego mam krótką pamięć. Wiem na pewno, że sporo postaci zrobiło na mnie wrażenie.
Jedyne, co przychodzi mi do głowy, to chyba Kordian.
Tak, Kordian-w młodzieńczych latach był pierwszą postacią która wzbudziła we mnie zainteresowanie, podziw.


Wolisz korzystać z usług biblioteki czy posiadać książki na własność? A może kupujesz i po przeczytaniu odsprzedajesz?

Ceny książek nie zachęcają do kupna w hurtowych ilościach, dlatego często korzystam z biblioteki. Do tego lubię zapach "przechodzonych" książek.
Chociaż TŻ jest fanem zbierania książek i chyba powoli mnie tym zaraża.
W planach mam wiele książkowych zakupów- to na pewno.


Gdy nie podoba Ci się dana książka kończysz ją mimo to? A może porzucasz i zabierasz się za inną?


Nie katuję się książką, która mnie nie "porwała". Szkoda mego czasu, bo tak wiele wspaniałych pozycji do przeczytania czeka w kolejce.


Jednocześnie czytasz jedną książkę czy wiele?


To moja zmora. Niestety wiele. Nierzadko, wobec tego je kończę, a szkoda.
Jedną zaczynam, a nie mogę się powstrzymać żeby drugiej nie "sprawdzić" chociaż i tak dalej...
Tak też jest aktualnie mam "rozpoczętą" Biografię Chanel,
Biografię Audrey Hepburn



i "Spalony tost", którą napisała aktorka grająca w moim ulubionym serialu ( fajna optymistyczna książka zamiast gazety, gdy mamy chwilkę wolnego czy jesteśmy w podróży)





Jaka jest Twoja ulubiona książka?


Kolejne trudne pytanie.

Może "Tango" Mrożka? Również z sentymentu.
Niby śmiesznie, fajnie, a tak uczy.
Może "Spóźnieni kochankowie" Williama Whartona ?
Za dużo dobrych książek przeczytałam żeby wybrać ulubioną. Do tego mam krótką pamięć.


Która książka podobała Ci się najmniej?

"Władca Pierścieni"- nie dało się tego przejść.



Wracasz do raz przeczytanej książki?


Raczej nie, chociaż bardzo bym chciała.
Jedynym wyjątkiem, do tej pory, jest "Lalka" Prusa, którą uwielbiam.



I to wszystko...
Życzę sobie tylko większej ilości czasu do zaczytania...

Nikogo już nie taguję, bo już chyba wszystkie to przerabiałyście.
Jeśli, jakimś cudem nie, to czujcie się otagowane :)


Pozdrawiam
Jofka




















14 komentarzy:

  1. No i gites :D widzę, że zrobiłaś rozszerzoną przez Wszystko co mnie zachwyca wersję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A no machnęłam wszystko to, co jest u Ciebie :)

      Usuń
  2. Ja też używam paragonów i metek po ubraniach, heh ;) Mnie bojfrend też przekonuje do e-booka (zwłaszcza jak widzi że jeżdżę z Larssonem po mieście który swoje waży) ale ja się nie mogę przekonać, lubię trzymać książki w ręku i widzieć ile przeczytałam i ile mi zostało do końca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest właśnie "klimat" książki. Uwielbiam wertować strony i patrzeć ile to już przeczytałam.
      hehe myślałam, że to tylko ja mam takie pomysły z paragonami ;)

      Usuń
  3. oo :)
    ja właśnie zamierzam sobie kupić książke o Coco :)
    ogólnie nastawiam się na czytanie biografii :)

    strasznie lubię Twojego bloga :)
    w końcu postanowiłam się ujawnić tym bardziej, że sama wróciłam do blogowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękować, dziękować :)
      Co do tej biografii, to fajny album, a sama historia trochę dziwnie napisana.
      Wolałabym inspirowaną powieść, bo Coco to straszna krętaczka była i jest wiele wersji jej "story" i autorka każdą z nich przytacza i robi mętlik w głowie.

      Usuń
  4. Ubóstwiam Kordiana. Do dziś jeśli ktoś powie coś złego na jego temat, to czuję się ewidentnie dotknięta :P właśnie przypomniało mi się, że miałam odpowiedzieć na ten TAG.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam to samo,a do tego dziwię się, że mało kto docenia tę książkę. Cudze chwalimy, a swego nie znamy, nie jesteśmy dumni.
      Chętnie poczytam o Twoim czytaniu :)

      Usuń
  5. Ostatnio czytam tylko to co jest w necie, rzadko ostatnio czytam książki.

    OdpowiedzUsuń
  6. super tag! pierwszy raz go widzę;)






    zapraszam do mnie;*
    +obserwuję, może i Ty masz ochotę obserwować mojego bloga;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję :D
    Bardzo podoba mi się ten tag :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ode mnie też "dostało Ci się" tagiem, tym razem jedzeniowym :) Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja przybywam z kolejnym TAGiem, ale takim kompletnie niekosmetycznym i takim samym co dostałas od Siempre: http://cudownediety.blogspot.com/2012/05/tag-wiem-co-jem.html :-). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń